
Studentka IV roku studiów pierwszego stopnia na kierunku Budownictwo
Pomagałam w codziennych zadaniach kierownikowi budowy oraz inżynierowi budowy. W zależności od stopnia zaawansowania budowy, sprawdzałam np. czy fundamenty zostały wykonane zgodnie z projektem. Ponadto zajmowałam się pomiarami wysokościowymi niwelatorem. Chodziło o to, żeby żeby sprawdzić czy prace przebiegają zgodnie z projektem. Przeprowadzałam również inwentaryzację materiałów na budowie, przygotowywałam wnioski materiałowe, które opisują szczegółowo parametry zamawianych produktów. Pomagałam przy procesie certyfikacji BREEAM obiektu budowlanego, zajmowałam się przygotowaniem dokumentacji powykonawczej.
Dokumentacja. Mam wrażenie, że ona nigdy się nie kończy! Ale wiadomo, to nieodłączny element budowy.
To zależy. Jeśli studiuje się w trybie zaocznym, na pewno jest łatwiej. Od poniedziałku do piątku można pracować, w weekendy – chodzić na uczelnię. Ale nawet gdy jest się na studiach stacjonarnych, wszystko zależy od planu zajęć i dobrej organizacji.
Szukałam firmy, która przyjmie mnie na praktyki przeddyplomowe. Miały one trwać tylko miesiąc, odbyć się w trakcie wakacji, ale… Na rozmowie rekrutacyjnej otrzymałam propozycję, żeby staż zacząć wcześniej i zostać w firmie na dłużej. Tak się też stało.
Dzięki stażowi zdobyłam doświadczenie, co nie byłoby możliwe, gdybym tylko studiowała. Na uczelni można się przygotować pod względem teoretycznym, ale dopiero praktyka weryfikuje zdobytą wiedzę.
Jest jedna taka rzecz. Na budowie mieliśmy dostęp do ekspresu do kawy!
Pewnie! Nawet to zrobiłam!
Jestem osobą, która nie lubi siedzieć za długo w jednym miejscu. Dlatego uważam, że budowa jest dla mnie odpowiednim miejscem. Mimo to chciałabym kiedyś również spróbować swoich sił przy projektowaniu.
Chcesz się z nami skontaktować?