
Czy rok 2025 będzie przełomem dla wielkoskalowych magazynów energii i o jakich magazynach mowa?
W ostatnich latach magazyny energii stały się gorącym tematem publicznych dyskusji. W szczególności mówi się o magazynach bateryjnych oraz ich kluczowej roli w stabilizacji prac sieci elektroenergetycznej oraz obniżaniu ceny energii elektrycznej. Warto zauważyć, że to tylko fragment większego obrazu, w którym magazyny energii odgrywają istotną rolę – pisze Mateusz Małecki, Koordynator ds. Realizacji w WPIP Green Energy.
Technologii magazynowania energii elektrycznej jest wiele, najczęściej użytkowane są elektrownie szczytowo-pompowe oraz magazyny bateryjne. Elektrownie szczytowo-pompowe to elektrownie wodne, składające się z dwóch zbiorników: górnego i dolnego. Pompowanie wody do góry jest „magazynowaniem” energii, natomiast spuszczanie jej z górnego zbiornika do dolnego pozwala na „odzyskanie” w postaci energii elektrycznej. Z kolei wielkoskalowe bateryjne magazyny energii, to nic innego jak masowe zbiory ogniw, które magazynują energię elektryczną i uwalniają, gdy jest to potrzebne – działając jak tytułowa bateria.
W Polsce mamy już kilka wielkoskalowych magazynów energii.
W 2024 ich całkowita moc wynosiła około 1900 MW, tymczasem w okresach szczytowych zapotrzebowanie na energię w Polsce przekraczało aż 15-krotność tą wartość. Większość polskich magazynów energii to magazyny w formie elektrowni szczytowo-pompowych, jak te w Żarnowcu czy Solinie. Jednak mamy jeszcze kilka wielkoskalowych magazynów bateryjnych, na przykład w Wiślinie czy Rzeszowie. Co ciekawe, według danych Polskiej Izby Magazynowania Energii i Elektromobilności (PIME), w Polsce działa obecnie około 11 tysięcy przydomowych magazynów energii o łącznej mocy około 100 MW. Gdyby te urządzenia pracowały razem, stanowiłyby największy bateryjny magazyn energii w kraju.
Magazyny energii są niezwykle istotnym rozwiązaniem w równoważeniu podaży i popytu na energię.
Pozwalają zmagazynować energię, gdy jest jej dużo i jest tania, i oddać ją, gdy ceny energii są wysokie. Przykładowo latem, kiedy instalacje fotowoltaiczne produkują najwięcej energii w godzinach 8-16, magazyny mogłyby ją przechowywać i obniżyć średnie ceny energii elektrycznej, a następnie oddać w godzinach wieczornych, kiedy zapotrzebowanie na energię wzrasta. W zeszłym roku zdarzały się już sytuacje, gdy godzinowe ceny energii elektrycznej w południe spadały do zera, a wieczorem stawki sięgały już ponad 1000 PLN/kWh. Wielkoskalowe magazyny energii mogłyby więc zminimalizować wahania cen energii na rynku w ciągu doby, co obniżyłoby stawki dla użytkowników końcowych.
Jeśli chodzi o magazyny w formie elektrowni szczytowo-pompowych, to pierwsza planowana inwestycja zostanie ukończona dopiero w 2028 roku, a kolejne w 2029 i 2030 roku (Młoty, Tolkmicko, Rożnów). Natomiast w zakresie bateryjnych magazynów energii, już w zeszłym roku firma WPIP Green Energy otrzymała wiele zapytań o magazyny energii dla przemysłu. Liczne programy wsparcia, które zaczynają funkcjonować od 2025 roku , jeszcze bardziej zintensyfikują liczbę inwestycji w wielkoskalowe magazyny bateryjne. Prognozy wskazują, że liczba magazynów energii zdecydowanie wzrośnie w najbliższych latach. Choć większość z nich będzie operacyjna dopiero od 2026 lub 2028 roku, niektóre mogą zacząć działać już nawet na koniec 2025 roku. Z pewnością możemy się spodziewać, że w 2030 roku moc zainstalowana magazynów energii w Polsce sięgnie nawet 4400 MW dla elektrowni szczytowo-pompowych, 500 MW dla przydomowych bateryjnych magazynów energii oraz 5000 MW dla bateryjnych wielkoskalowych magazynów energii. Podsumowując, temat magazynów energii w Polsce rozwija się w bardzo szybkim tempie, na rynku widać dynamiczny rozwój branży, a prognozy wskazują, że w kolejnych latach rozwój jeszcze przyspieszy.